EN
I had two interesting conversations yesterday. In both of them I talked about the @krolestwo and Hive, but the people I talked to drew completely different conclusions. And that was probably the most intriguing thing about it all.
The first conversation I had was with Lukasz, who will be quizzing me during Wednesday's webinar (sign up here). He is very impressed with the Kingdom and how we are using blockchain. It is telling, however, that there were quite a few questions about Hive. Both in the context of inspiration for rycar tokens and the use of the platform as a second brain. This confirms what I have repeatedly said in the context of Proposal - it is difficult to talk about the Kingdom without mentioning Hive. And paradoxically, in the description of the webinar (no one consulted it with me), KBK does not appear, and it appears.... Hive.
The second webinar is an inspiring case study - the story of Dawid Hallmann's mysterious site, inspired by Herbert's poetry and the culture of the Eastern Borderlands. How was its development influenced by the alternative online community Hive? How to build a grassroots initiative that brings together many diverse communities - and how can cryptocurrencies support its funding and management?
The second conversation began identically. I told about the KBK in Rzeszow, about the problems, about the levelling board, and about the fact that tokenization turned out to be a savior after moving to Krakow. The assessment of what we achieved was similar and can be summarized with a short one: WOW! Immediately afterwards, however, the question was asked: All great, but why did you choose such a hopeless blockchain?
Then @bencjiusz stated that there are many other blockchains that, first of all, have huge funds and, secondly, are even waiting for a project like KBK to come forward. We don't have to ask anyone too much for support, because they have great marketing specialists who know it's a perfect use case. They even spend a lot of money to get someone in the real world to use their blockchain. And here the Algorand Foundation came up as an example. Well, I make no secret of the fact that this is a much more serious suggestion than Blurt. At least worth thinking about. Still, I find it hard to imagine the transfer of rycars to another blockchain. Paradoxically, however, much more tempting in this topic are the possibilities of smart contracts than financial support. Because in one thing @bencjiusz was unfortunately right. Nowadays, many blockchains offer much greater opportunities than Hive. Mainly due to smart contracts. I hope @vaultec will prove the topic and next year they will actually become a reality.
PL
Miałem wczoraj dwie ciekawe rozmowy. W obu opowiadałem o Królestwie i Hive, ale rozmówcy wyciągnęli kompletnie różne wnioski. I to chyba było najbardziej intrygujące w tym wszystkim.
Pierwszą rozmowę odbyłem z Łukaszem, który będzie mnie przepytywał podczas środowego webinaru (zapisy tutaj). Jest pod wielkim wrażeniem Królestwa i tego jak wykorzystujemy blockchain. Znamienne jest jednak to, że padło dość dużo pytań o Hive. Zarówno w kontekście inspiracji dla rycara, jak i użycia platformy jako second braina. Jest to potwierdzeniem tego, co wielokrotnie powtarzałem w kontekście proposala - trudno mówić o Królestwie, nie wspominając o Hive. I paradoksalnie w opisie webinaru (nikt go ze mną nie konsultował) nie pojawia się KBK, a pojawia się... Hive.
Drugi webinar to inspirujące case study – historia tajemniczej miejscówki Dawida Hallmanna, inspirowanej poezją Herberta i kulturą Kresów Wschodnich. Jak na jej rozwój wpłynęła alternatywna społeczność internetowa Hive? Jak budować oddolną inicjatywę, łączącą wiele różnorodnych środowisk – i w jaki sposób kryptowaluty mogą wspierać jej finansowanie i zarządzanie?
Druga rozmowa rozpoczęła się identycznie. Opowiedziałem o KBK w Rzeszowie, o problemach, o równi pochyłej i o tym, że po przeprowadzce do Krakowa wybawieniem okazała się tokenizacja. Ocena tego, co udało nam się osiągnąć była podobna i można ją streścić krótkim: WOW! Zaraz potem jednak padło pytanie: Wszystko super, ale dlaczego wybraliście tak beznadziejny blockchain?
Następnie @bencjiusz stwierdził, że jest wiele innych blockchainów, które po pierwsze mają ogromne fundusze, a po drugie wręcz czekają na zgłoszenie takiego projektu jak KBK. Nikogo o wsparcie specjalnie prosić nie trzeba, bo mają kumatych specjalistów od marketingu, którzy wiedzą, że to idealny use case. Wręcz wydają kupę kasy na to, by ktoś w realu używał ich blockchaina. I tu jako przykład padł Algorand Foundation. No cóż, nie ukrywam, że jest to o wiele bardziej poważna sugestia niż Blurt. Przynajmniej warta przemyślenia. Wciąż jednak trudno mi sobie wyobrazić przeniesienie rycarów na inny blockchain. Paradoksalnie jednak o wiele bardziej kuszą w tym temacie możliwości smart contractów niż wsparcie finansowe. Bo w jednym @bencjiusz niestety miał rację. Obecnie wiele blockchainów daje o wiele większe możliwości niż Hive. Głównie za sprawą smart contractów. Mam nadzieję, że @vaultec dowiezie temat i w przyszłym roku faktycznie staną się one rzeczywistością.