potrzymaj mi piwo
Muszę się przyznać, ale rozpocząłem power down, żeby uwolnić 500 Hive. Doszedłem do momentu zw którym zapadalność mojego zobowiązania może ziścić się każdego dnia i nie będę mógł czekać 13 tygodni na wypłatę. Ciekawe czy zdążę.
Plan był zupełnie inny, miałem oszczędzać przynajmniej przez 6 miesięcy.
Zastanawiam się czy płynnego Hive nie wrzucić mimo wszystko w HBD, czy wziąć pewne 20% czy liczyć na wzrost ceny Hive.
O co w ogóle chodzi?
Dwa miesiące temu wydałem na Hive 3300 złotych z czego kupiłem 500 Hive a reszta poszła w HBD.
Kurs USD wg walutomatu na 24.11.2023: 4,01
Kurs Hive na coingecko na 24.11.2023:
0,34
Wzór
[(500Hive*kurs Hive)+balans HBD]*kurs PLN
data | wartość PLN | wynik PLN |
---|---|---|
24.10.2023 | 3189.93 | −110.07 |
24.11.2023 | 3119.64 | −180.35 |
Czemu strata się powiększyła?
Złotówka zrobiła numer i umocniła się o 20 groszy względem dolara. To jest ryzyko kursowe, którego nie przewidziałem. Widocznie inwestorzy odzyskali zaufanie co do PLN. W którą stronę to pójdzie? Nie wiem. Nie ma co gdybać, tylko robić swoje. Jeżeli wynik całej operacji będzie bardzo negatywny (a na tych poziomach uważam, że jest), to w zależności od tego na jakim musiku będę, mam nadzieję, że nie będę musiał wycofać. Trzymajcie kciuki.