Wczoraj wróciłem ze Splitu. Jeszcze raz dziękuję wszystkim, którzy dyżurowali w KBK podczas mojej nieobecności, czyli @mligeza, @wstawarz, @konslib i @lpa. Dobra robota! Fakt, że udało się ogarnąć dyżury na cały tydzień daje mi nadzieję, że część sagi pod tytułem „Harry Potter i więzień KBK” powoli dobiega końca.
Sam HiveFest bardzo udany. Sporo osób po mojej prezentacji zainteresowało się KBK. Jeśli chodzi o proposal proposala to trzeba go będzie nieco zmodyfikować, lepiej opisać i złożyć. Najlepiej jeszcze w tym miesiącu.
Jeszcze we wrześniu chciałbym również rozpocząć testy herbertowego pokoju zagadek. Powoli zbliżam się do końca prac nad nim.
Wczoraj wyciągnąłem z magazynu osuszacz, który kupiłem jeszcze w Rzeszowie. Jest z tych lepszych (kosztował ~1,6K zł). Wyciąga 20 litrów na dobę. Pobiera mało prądu. W koszarach było wilgotno, więc był często na chodzie. W Krakowie nie ma takiej potrzeby. Może kiedyś przyda się, jeśli zdecydujemy się na zrobienie czegoś z piwnicą, ale na razie leży bezczynnie w magazynie. Pomyślałem więc, że można go udostępnić jakimś powodzianom. Miałem nawet opublikować na ten temat post, ale skala klęski jest tak duża, że obawiam się, że i bez specjalnego wpisu szybko ktoś się znajdzie. Sam wśród znajomych mam przynajmniej kilka osób, którym zalało domy. Po głowie chodzi mi również wykorzystanie konta @hive.aid do pomocy w tej sytuacji. Choć to na pewno wymagałoby jakiś specjalnych działań, bo w savings jest tylko nieco ponad 70 HBD. Ktoś chętny do pomocy?
Na Google udało się Królestwu przekroczyć poziom 100 opinii. Niestety wciąż nas nie widać, nawet na maksymalnym przybliżeniu. Skutek natomiast przynosi akcja na Facebooku. Ciekaw jestem kiedy przebijemy poziom 100 lajków pod postami.
Trochę gorzej idzie zbiórka na funkcjonowanie KBK, ale bez tragedii. Na ten moment wpłynęło 2476 zł. Biorąc pod uwagę fakt, że w tym miesiącu rachunek za prąd raczej nie przyjdzie, to brakuje mniej niż 1K zł.
KBK można wspierać: