I went to the beach on the Vistula River tonight. There were a lot of people. Most met in the group, someone had a birthday there. I was sitting on the side watching the river. At one point I saw that the sky was turning pink. It looked amazing and I decided to take pictures of a pink sunset.
Pojechałam dzisiaj wieczorem na plażę nad Wisłą. Było sporo osób. Większość spotkała się w grupie, ktoś zorganizował sobie tam urodziny. Ja siedziałam z boku i przyglądałam się rzece. W pewnym momencie zobaczyłam, że niebo pokryło się różowym kolorem. Przepięknie to wyglądało i postanowiłam zrobić zdjęcia różowego zachodu słońca.
There are boats moored at this beach and when I looked at them and at the wooded opposite shore, I felt a bit like I was not in the center of a huge city, but in some holiday village.
Przy tej plaży są zacumowane łódki i gdy patrzyłam na nie i na zalesiony przeciwległy brzeg, czułam się trochę jakbym nie była w centrum milionowego miasta, ale w jakiejś wakacyjnej miejscowości.
The pink and blue sky was beautifully reflected in the surface of the water.
Różowo-błękitne niebo cudnie się odbijało w tafli wody.