Od kiedy złowieszczo wyświetla mi się powiadomienie, że kończy mi się miejsce na dysku google, robię stanowczo mniej zdjęć, bo przeszłam w tryb "oszczędzanie". Za to mój syn w tym aspekcie jest niezawodny. Gdy tylko widzi odłożony gdzieś telefoniczek, natychmiast go chwyta, i nie potrafimy gadziny tego oduczyć - musimy pamiętać o chowaniu telefonów z zasięgu. Wczoraj o tym zapomniałam jak widać, a że Bombel doskonale potrafi sobie włączyć aparat z ekranu blokady, to efekt widać w postaci zdjęć w galerii. I oto one - pamiątka z wczorajszego raclette u Babci.
Since the ominous notification that I'm running out of space on my Google Drive appears, I've definitely been taking fewer photos, because I've switched to "saving" mode. My son, on the other hand, is reliable in this respect. Whenever he sees a phone put away somewhere, he immediately grabs it, and we can't stop him from doing this - we have to remember to put phones out of range. Yesterday, as you can see, I forgot about it, and since Bombel is perfectly capable of turning on the camera from the lock screen, the effect is visible in the form of photos in the gallery. And here they are - a souvenir from yesterday's raclette at Grandma's.
Mam jeszcze zdjęcie czarnej kuchni, którą wysłałam mężowi. Komórka atakuje mnie takimi ciemnymi kuchniami, bo gdzieś kiedyś zalajkowałam taką, naprawdę mi się podoba. Ale potem naczytałam się, że to zły pomysł, bo jest na żywo zbyt posępnie, i ludzie rezygnowali z czarnej kuchni po kilku latach. A mnie korci, korci, z czarnym sufitem. Ciekawe czy się odważę, i czy namówię męża. Namówić bym może i namówiła ;) ale z tą moją własną odwagą może być różnie.
I still have a photo of a black kitchen that I sent to my husband. My phone is attacking me with such dark kitchens, because I once liked one, I really like it. But then I read that it was a bad idea, because in real life it is too gloomy, and people gave up on a black kitchen after a few years. And I am tempted, tempted, with a black ceiling. I wonder if I will dare, and if I will convince my husband. I could maybe convince him, and I did ;) but my own courage may be different.
