Przeglądając przepisy na frayerowej grupie, natknęłam się na kokosanki, które autor bardzo wychwalał.
Jako że kokosanki są łatwe do przygotowania i szybko się pieką, skusiłam się i zrobiłam je według znalezionego przepisu.
Składniki:
- 2 jajka (żółtka oddzielone od białek)
- 100 g cukru (u mnie stewia)
- 120 g wiórków kokosowych
Wykonanie:
Białka ubić na sztywno.
Nadal ubijając dodawać cukier (lub słodzik) a potem żółtka.
Gotową masę wymieszać z wiórkami kokosowymi.
Do tego momentu wszystko poszło gładko.
Patrząc na gotową masę, jakoś nie miałam ochoty na kształtowanie ciasteczek w dłoniach. Takie chwilowe lenistwo...
Mała ilość masy kokosowej nie była warta tego, żeby brudzić sobie ręce. Użyłam więc łyżki.
Do pieczenia kokosanek w air fryer wykorzystałam foremkę papierową.
Nałożyłam ciasteczka łyżką i piekłam 10 minut (program bake).
Kokosanki rzeczywiście były upieczone i bardzo smaczne ale niestety się kruszyły.
Te, które udało mi się wyjąć z fryera w całości, pozowały do zdjęć. Te połamane i powstałe okruchu zjedliśmy oblizując palce.
Myślę że żółtka były zdecydowanie zbędne w tym przepisie. Szkoda że nie posłuchałam wewnętrznego (i doświadczonego) głosu ☹️
Był jeszcze jeden mankament. Otóż kolejne partie ciasteczek postanowiły zbyt mocno się zarumienić, a nawet częściowo przypalić. Niestety...
Następnym razem upiekę kokosanki w piekarniku 🙂
Copyright and photos by @grecki-bazar-ewy.