Niedawno zrobiłam pierwszy raz w życiu onion rings, czyli panierowane i smażone krążki z cebuli.
Na zrobienie tej przekąski namówił mnie oczywiście wnuk 😉
Wprawdzie miałam okazję owych krążków cebulowych spróbować, ale jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby bawić się w coś takiego w domu.
Ale skoro miałam bok nalegającego czeladnika to dałam się namówić.
Żeby zrobić onion rings, skorzystałam z przepisu młodego greckiego kucharza.
Akis Petridzikis wygrał pierwszą grecką edycję programu Master Chef i nadal robi wielką karierę, już kiedyś o nim wspominałam.
Zgodnie z przepisem Akisa, obrałam cebulę i delikatnie podzieliłam ją na krążki.
Krążki wyszły różne - mniejsze, większe, grubsze i chudsze - bo surowa cebula czerwona absolutnie nie była plastyczna 🤣
Różnorodne krążki skropiłam solidnie octem winnym z dodatkiem odrobiny cukru i odstawiłam na parę minut.
Do panierowania przygotowałam mąkę i osobno ciasto: mąką, piwo i proszek do pieczenia (konsystencja ciasta jak na naleśniki).
Potem odsączone z octu winnego krążki cebuli należało obtoczyć w mące a następnie w cieście i od razu smażyć na oleju.
Jednak ciasto nie bardzo trzymało się na cebuli...
Tak czy inaczej onion rings według przepisu Akisa były bardzo dobre. Daję duży plus za delikatnie winny smak, który pozostał po marynowaniu cebuli w occie winnym.
Ale jednak ta przekąska w moim wykonaniu była z serii "lepiej smakuje niż wygląda" 🤣
Kolejnym dużym plusem był dip czosnkowy, który również był w przepisie - majonez + rozdrobniony czosnek.
Ja dodałam jeszcze trochę gęstego jogurtu greckiego. To była po prostu poezja!
Onion rings z dipem czosnkowym zjedliśmy jako dodatek do ziemniaków z farszem z air fryer.
Pomimo nieestetycznych wizualnie krążków cebulowych był to bardzo udany i smaczny posiłek 🙂🍽️
Smacznego!
Copyright and photos by @grecki-bazar-ewy.