Nie wiem kto wymyślał te nazwy, ale dziś z @foggymeadow mamy drewnianą rocznicę ślubu. Znaczy piątą. Rok temu pisałem jak bardzo zmieniło się życie w ciągu 4 lat. No i cóż, podtrzymuję to - ciągle się zmienia. Do codziennej rutyny doszły spacery z psem. Aga dostała pracę w Collegium Maius. Ja z kolei pierwszy raz w życiu mogę z pełnym przekonaniem stwierdzić, że żyję z muzyki. Życie płynie. A my płyniemy razem.
Oznaką zachodzących zmian jest również fakt, że dziś nie ma mnie w KBK. @wayward-dreams wziął dyżur, więc mogliśmy z Agą pójść na spacer (piękne lato mamy tej jesieni) a wieczorem obejrzeć "Znachora". Nadspodziewanie dobry. Bez żadnych "netflixowych odchyłów". Nawet dzieci mogą oglądać. Polecam.