Ściema Covidowa z dnia na dzień rozpada się coraz bardziej. Kolejne miażdżące fakty wychodzą na jaw. Miażdżące oszustwa w statystykach zgonów, nopów, skuteczności preparatów zaczynają otwierać oczy nawet tym którzy dotychczas po boostey biegli.
Szczepienia tak tak jak "foliarze" ostrzegali już pod koniec 2020 roku okazały się niczym innym aniżeli zbrodniczym narażaniem życia i zdrowia ludzi, w celu wyłudzenia olbrzymich kwot przez przemysł farmaceutyczny, big tech i inne powiązane z agendą siły.
Ludzie budzą się i powstają atakując zawzięcie osoby odpowiedzialne za to globalne oszustwo. Stołki pod tyłkami kolejnych obłudnych oszustów zaczynają się coraz bardziej rozgrzewać.
To jeszcze nie zwycięstwo rozsądku ale definitywny odwrót amoku histerii i głupoty jaki ogarniał ludzkość przez ostanie dwa lata.
Coraz smutniejszym faktem staje się też to iż ci którzy dali się zwieść kłamcom, coraz częściej zaczynają odczuwać skutki tego jak bardzo zniszczono ich zdrowie.
Niestety skutki propagandy nie ominęły również i mojej rodziny. Mimo dwóch lat mojej "nieodpowiedzialności" i ignorowania wszystkich restrykcji, schorzenie spadło "dziwnym trafem" nie na mnie ani członków mojej bliskiej rodziny, a na kuzynostwo, które zaufało mediom i przyjęło boostera. W tej chwili gdy to piszę jedna z kuzynek pomimo przyjęcia trzech zbawiennych preparatów cierpi właśnie na rzekomego covida, a przynajmniej tak wyszło z testu, który swoją drogą jest tyle samo wart co ten booster. Niemniej niewątpliwie istotnym szczegółem jest fakt że zaczęło się oczywiście tak dziwnie "przypadkiem" niedługo po trzecim szocie. Mam nadzieję że na tym się skończy, gdyż nie była by to pierwsza ofiara śmiertelna covidiotyzmu w Polsce 🙁
Tym samym mogę się oficjalnie zaliczyć do niesławnej grupy "płaskoziemców" którzy mogą powiedzieć komuś ze swojego bliskiego otoczenia: "a nie mówiłem?" I powiem tylko tyle. Hj w d*ę temu kto uważa że to uczucie triumfu lub też radości.
Każdy jest jednak kowalem własnego losu i ponosi konsekwencje własnych wyborów. Nie chciałeś(aś) zaufać ludziom dobrej woli tylko pajacom w kitlach z tytułami albo upudrowanym gębom w T(wojej)V(izji). Cóż więcej można było zrobić? Przymus i terror to bajka tych drugich. Wolni ludzie sami ponoszą odpowiedzialność.
Wierzę jednak że czas rozliczenia dla oszustów dopiero nadchodzi i nie jeden jeszcze przekona się że "foliowe czapki" na głowach "płaskoziemców" to będzie ostatnie co zobaczy zanim pójdzie do pierdla.
pixabay.com
Czy jednak odwrócenie się trendów globalnych i promyk nadziei w obaleniu fałszywej pandemicznej narracji to powód że można spoczywać na laurach?
Niestety to dopiero początek...
Całe to globalne widowisko nie miało na celu ani obrony przed rzekomą zarazą ani też jedynie zarobienia na boosterach.
Targetem jest tu bowiem nasza wolność a ta zagrożona jest bardziej niż kiedykolwiek indziej.
Globalne Lockdowny doprowadziły gospodarkę zachodniego świata do ruiny. Ludzie stracili majątki, inflacja jest na dramatycznych poziomach. Oczywiście już w 2019 roku można było dostrzec pierwsze zwiastuny recesji, to jednak co wydarzyło się w związku z globalną plandemią kłamstwa radykalnie pogłębiło ten proces.
Po co to wszystko?
U drzwi czeka "4 rewolucja przemysłowa" zwana wielkim resetem i finansowe niewolnictwo.
Lockdown miał jedynie pomóc korposzczurom i bankom rozkraść majątki klasy średniej aby ta znalazła się w jeszcze gorszej pozycji do stawiania roszczeń i oporu. Niemożność wychodzenia z domu i naciski na używanie płatności elektronicznych rozwinęły z kolei rynek sprzedaży wysyłkowej i przekonały oraz podszkoliły więcej, osób do korzystania z rozwiązań big techu.
Już niebawem zagrożony stanie się więc pieniądz papierowy.
Niektórzy mówią cóż z tego, przecież Fiaty i tak nie są dobrą formą płatności, niezrozumienie jednak bierze się z tego jak dalece wycofanie pieniądza papierowego uzależni, nas od łaski systemu finansowego. Nazwijmy to więc po prostu brakiem wyobraźni.
Wystarczy sobie wyobrazić świat w którym mimo wszelkiego zdrowego rozsądku wygrywa jednak covidiotyzm a paszport covidowy wchodzi do powszechnego użytku do tego stopnia że bez jego okazania konto w banku zostanie zablokowane.
Grupa ludzi na przekór wszystkiemu walczy jednak o swoje życie i wolność i nie poddaje się opresji. Dopóki istnieje pieniądz papierowy i możliwość płacenia banknotem, każdy z nich ma możliwość zdobycia gdzieś gotówki po za systemem bankowym i zapłacenia za swoje podstawowe potrzeby. W momencie gdy pieniądz jest tylko elektroniczny, możliwości takiej nie ma.
Ten przykład pokazuje że zasadniczo niezależnie od tego czego sobie władza nie wymyśli, można by nieskrępowanie wywierać faszystowski nacisk na dowolnego członka społeczności godząc w jego podstawowe prawa do życia. Nie wspominając że ktoś kogo pozbawiono gotówki nie może nawet liczyć na uczciwe dochodzenie swoich praw.
Nie daj się więc zwieść wygodzie czy też durnym hasłom zwolenników elektronicznej waluty CBDC elektronicznego Yuana czy też innym tego typu pułapkom. pamiętajmy że już raz wciśnięto ludzkości taki kit. Był to dzień gdy świat zrezygnował ze standardu złota i srebra na rzecz weksli. Początkowo też było wygodnie i "bezpiecznej" nie trzeba było jednak długo czekać aż nowy "pieniądz" przestał być ekwiwalentem. Dziś Papieru toaletowego który nosisz w swoim portfelu nie wymienisz już w banku nawet na miedziaka. Przynajmniej nie jako zwrot depozytu.
Czy damy się więc nabrać przekręt w którym pozbawią nas ostatniego z przywilejów jaki wiąże się jeszcze z posiadaniem gotówki czyli częściowej jeszcze prywatności i swobody dysponowania nią?
Obudźmy się jeszcze bardziej ponieważ czas zrobić naprawdę sporo porządków na globie zwanym naszą planetą ziemią.
Widzisz jakieś downvoty pod tym artykułem?
To wynik hejtu jaki czeka cię na hiwe gdy powiesz coś komuś nie tak. Być może dałeś się zwieść hasłom że tu głosują pieniądze, być może wierzyłeś że w zamian za głosy czytelników dostajesz tu wynagrodzenie...
W rzeczywistości o wynagrodzeniu decydują tu NIE ci którzy cię lubią i czytaja twoje treści a Twoi wrogowie. To ONI posiadając wystarczająco dużo HP mogą odebrać nagrodę za każdy Twój post jeśli tylko tak zdecydują niezależnie od ilości ludzi która cię wspiera. Uważasz że to jest fair? Zignoruj tę wiadomość. Myślisz inaczej?