Jedna z niewielu zalet dorosłości - blog z życia

in #polishlast year

Dorosłość ma jedną, podstawową zaletę. Możesz po prostu pójść do sklepu i sobie kupić, co chcesz. Nikt się o to nie przyczepi, a poczujesz się jak beztroskie dziecko w wigilijny wieczór.

IMG_1441.jpeg

Gdy miałem 10 lat, klocki Lego były rarytasem. Stosunek ich ceny do średniej krajowej był absurdem nie do przeskoczenia. Trudno było również z dostępnością. Allegro nie istniało, a polscy sprzedawcy nie dysponowali szerokim asortymentem.

Dziś Lego przeżywa renesans. Z jakiegoś powodu dorośli mężczyźni wracają do wspomnień. Może jesteśmy znudzeni tradycyjną popkulturą. A może po prostu cieszymy się spokojem i wolnością.

Bo układanie klocków to relaks najwyższych lotów. Można zapomnieć o całym świecie i skupić się na detalach. Zachwyca również bogactwo modeli. Możemy wybierać spośród - auta, budynki, pojazdy kosmiczne itd.

Co jakiś czas pojawiają się nowe zestawy. A najbardziej kreatywne osoby mogą kupić różne klocki zamiast klasycznej opcji z instrukcją i samemu tworzyć prawdziwe cuda.

Lego to również inwestycja. Niektóre modele dostępne są tylko w tym roku. A Saturn V, o którym pisałem kiedyś na @rolsonpatison, jest coraz droższy.

Jednak ta rozrywka wcale nie musi być droga. Porsche na zdjęciu kosztuje ok. 100 zł, a na półce prezentuje się świetnie. Najlepsze wrażenia robią tylne światła. Jedyny mankament to naklejki, które były dość upierdliwe.

IMG_1443.jpeg

IMG_1450.jpeg

IMG_1451.jpeg

Dodam jeszcze, że na chińskich serwisach aukcyjnych kupicie dużo tańsze klocki, np. Marki Lepin. Nie miałem ich w rękach, ale słyszałem kilka pozytywnych opinii.

Sort:  

@tipu curate 2

Dziękuję :)

Też uwielbiam kloci lego, dla siebie nie kupuję ale nie mogę się doczekać aż dziecko mi troszkę podrośnie, wtedy będę kupował dla wspólnej zabawy ;>

Sprawdź duplo, albo jeszcze większe klocki, których raczej nie da się połknąć :)