Polska Policja ostrzega przed zagrożeniem.

in #polish3 years ago

Polska Policja ostrzega przed zagrożeniem.


pixabay.com

Ostrzeżenie Policji z 2018 r.

Kilka lat temu na stronie policja.pl zostało umieszczone ostrzeżenie przed sektami. Polecam wszystkim poczytać i zastanowić się czy może my albo ktoś z naszych bliskich nie został zwerbowany do sekty. W końcu "Do sekty może trafić każdy". Nie wiem tylko czy ten artukuł czytali wszyscy funkcjonariusze, bo działania wielu z nich przez ostatnie 2 lata sugerują, że wpadli w szpony destrukcyjnej grupy.

Jak rozpoznać sektę?

Co zaliczamy do grupy destrukcyjnej/sekty?

  • "Mają charakter totalny. Liderzy grupy przypisują sobie absolutny autorytet i prawo ingerowania we wszystkie dziedziny życia swoich członków, nawet te najbardziej intymne."

Czy ktoś zna jakieś organizacje, które dopuszczają tylko jeden punkt widzenia, a każdą krytykę, nawet merytoryczną - usuwa?

  • "Pozyskują nowych członków uciekając się do najróżniejszych podstępów i kłamstw, zatajając istotne informacje o działaniu grupy, jej celach i doktrynie."

Zaszczep się to wrócimy do normalności.

To tylko na dwa tygodnie.

Jeżeli 70% ludzi się zaszczepi to osiągniemy odporność zbiorową i pandemia się skończy.

Preparat jest dobrowolny i nikt nie będzie dyskryminowany.

Zaszczep się to wygrasz hulajnogę.

Ten kto uważa, że każdy powinien móc zadecydować o tym czy przyjmie preparat czy nie jest antyszczepionkowcem.

Nie możemy wydrukować dokumentacji naszego preparatu i wnosimy o jej zatajenie na 75 lat.

Umowa z rządem Polski jest tajna.

Zaszczep dzieci to w szkołach nie będzie już nauki zdalnej.

  • "Uzależniają uczestników psychicznie i ekonomicznie za pomocą technik (psycho)manipulacji – wywierają niekorzystny wpływ na rozwój psychiczny adepta i jego relacje społeczne (np.: zerwanie więzi z najbliższymi, porzucenie pracy lub studiów)."

Maseczka albo mandat.

Zaszczep się to polecisz na Olimpiadę.

Kontroluj przepustki kowidowe w restauracji albo będziesz miał najazd Sanepidu i Milicji.

Dostaniesz dodatek kowidowy za leczenie pacjentów z pozytywnym nietestem.

Twój wnuczek może Cię zarazić. Lepiej się z nim nie kontaktuj.

Firma xyz zwolni pracowników, którzy się nie zaszczepili.

  • "Posiadają charakter kultowy w szerokim rozumieniu, niekoniecznie religijnym. Może to być kult osoby, energii, zdrowia, pieniędzy, sukcesu itp."

Jedna choroba - kowid
Jeden ekspert - Dr Fauci
Jeden lek - preparat

Jakieś skojarzenia?

  • "Wytwarzają ostry podział rzeczywistości na to co „dobre”, czyli związane z grupą i „zagrażające”, odnoszące się do świata zewnętrznego (biało-czarna wizja rzeczywistości)."

Nienoszenie maski jest złe i tak samo nieprzyjęcie preparatów. Nie ważne czy jesteś schorowanym dziadkiem, dzieckiem, kobietą w ciąży czy sportowcem ze zdrowym organizmem. Masz to robić, bo zagrażasz innym. Zrób to dla innych jak nie chcesz dla siebie.

  • "Wpajają swoim członkom przekonanie o elitarności ruchu i niechęć do dialogu światopoglądowego."

Nie zadawaj pytań o sens noszenia maseczek czy szczepienia się WSZYSTKICH BEZ WYJĄTKU. Nie kwestionuj tego jak są liczone statystyki kowidowe. Nie sugeruj, że koncerny medyczne mogą mieć konflikt interesów w tym naganianiu, bo nie raz i nie dwa zostały złapane na korumpowaniu lekarzy.

Sygnały ostrzegawcze.

Czy ktoś zauważył u siebie lub u kogoś bliskiego takie rzeczy jak:

  • "Posługiwanie się nowym językiem- żargonem sekty."

"booster", "antyszczep", "szur"

  • "Utrata poczucia humoru."

  • "Utrata zdolności krytycznego spojrzenia."

  • "Przesadny krytycyzm."

  • "Przyjmowanie agresywnej postawy obronnej."

  • "Zmiana naturalnej mimiki twarzy."

To akurat może być po związane z porażeniem Bella, więc bym się nie przyczepiał do tego punktu. ;-)

  • "Brak uczuć i chłód w stosunkach z rodziną i przyjaciółmi."

Np. Dr Grzesiowski zaprosił ludzi na Wigilię i biletem wstępu na uroczystą wieczerzę były negatywne nietesty kowidowe. Dopiero po nich mogli usiąść do stołu. Ciekawe czy poczęstował ich siankiem, skoro już traktuje ich jak zwierzęta?

Zamiast kowida można tu oczywiście wrzucić cokolwiek innego jak religia czy polityka. Każdy z nas popełna błędy poznawcze. Obydwie strony "konfliktu" dopuszczają się manipulacji. Czy w takim razie powinno powstać Ministerstwo Prawdy, które zadecyduje komu dać głos i kogo słuchać czy taką decyzję powinien podjąc każdy z nas?

Jak wyjśc z sekty?

Mechanizm działania sekt polega izolowaniu ludzi od bliskich i wszystkich, którzy mają inne poglądy niż głosi grupa. W ten sposób starają się uzależnić od siebie człowieka i odciąć go od osób, które mogłyby pokazać mu drugą stronę medalu. Jeżeli uda im się wmówić potencjalnej ofierze, że czytanie "złych" artykułów czy posiadanie wątpliwości w jakimś temacie to grzech to mogą już doliczyć 1 członka do swojej grupy. Dlaczego komuś tak bardzo zależy na tym, żebyś nie znał alternatywnego spojrzenia na daną sprawę? Czy to naprawdę grzech, a może powód jest bardziej prozaiczny?

W Korei Północnej (prawie) wszyscy są zgodni i wyznają tą samą religię - KimDzongUnizm. Dlaczego? Bo jest najlepsza? Czy może dlatego, że inne są cenzurowane i grozi za nie w najlepszym wypadku dożywotni obóz resocjalizacyjny? Nikt im nie powie, że to w co wierzą to bajki. Gdyby ktoś przekonał ich, że Kim Dzong Un wcale nie urodził się na Świętej Górze i nie jest Bogiem to może znaleźliby odwagę do wyjścia z tej sekty? Są jednak odcinani od tych "niebezpiecznych źródeł" i to wcale nie dlatego, że to grzech, ale dlatego, że wtedy kapłani KimDzongUnizmu straciliby swoje wpływy.

Korzystałem z:

https://policja.pl/pol/aktualnosci/160539,Jak-rozpoznac-ze-ktos-z-bliskich-znajduje-sie-pod-wplywem-sekty.html