Dziennik Ogrodnika 25 - Przedłużony staż + Nowy projekt 🔥🛠️

in #polishlast year

Ostatnio za sprawą Pani Ludomiły podjąłem decyzję, że może warto spróbować przedłużyć staż o kolejne trzy miesiące. I z drobną pomocą Agnieszki z biura oraz opatrzności Bożej okazało się, że zarówno dyrekcja jak i urząd pracy pozytywnie rozpatrzyli przedłużenie mojego pobytu w Jordanowskim ogrodzie 😊

Dzięki tej informacji mogłem podjąć kolejne decyzje związane z dalszymi planami i pracami na rzecz ogrodu. Tak więc już w środę rozpocząłem mierzenie i planowanie spożytkowania/zrecyklingowania reszty materiałów drewnianych, które przywiozłem do MDKu. Postanowiłem więc, że zbuduje kolejną pergolę tyle, że tym rzem z donicami. Choć finalnie zobaczę czy będę miał odpowiednia ilość materiału. Jeżeli nie to w trakcie budowy będę improwizował, ponieważ wstępną wizję już posiadam.

Ponadto w środę wstępnie rozpocząłem przygotowywanie materiału oraz postanowiłem poprzycinać i nazbierać trochę przekwitniętej już lawendy. Powiem wam, że wręcz fantastycznie pachnie taka naturalna własnoręcznie wyhodowana i ścięta lawenda 🤩

W domu będę ją wiązał do woreczków z gazy i umieszczał w meblach z ubraniami oraz kuchni. Mole bardzo nie lubią zapachu lawendy (zresztą nie tylko one z nieproszonych owadów), tak więc szkoda by było nie spożytkować takiej ilości lawendy w ogrodzie.

Czwartek

W czwartkowy poranek szedłem do pracy z niemalże takim samym entuzjazmem co w pierwszym dniu pracy. A to wszystko za sprawą nowego projektu, na który się mocno podpaliłem 🔥.🔥 oraz małego projektu "pobocznego", o którym napisze później 😉

W każdym razie dniówka minęła szybko, intensywnie i całkiem owocnie jeżeli chodzi o postępy. W pierwszej kolejności przygotowuję materiał, rozbierając palety, a następnie zbijam z nich skrzynie 100x96 cm. Następnie będę zbijał mniejsze donice o wymiarze 120x48. Następnie trzeba będzie wszystko przeszlifować i pomalować. Na końcu będę to wszystko łączył w jedną całość oraz dobudowywał pergolę.

Zazwyczaj gdy coś takiego projektuję, to rysuję konkretny plan budowy i działania jednak w tym wypadku postanowiłem pójść trochę na żywioł i wprowadzać korekty w międzyczasie w zależności od tego jak szybko będzie mi ubywać materiału. Bądź co bądź to tworzę to ze zrecyklingowanego materiału, którego trudno mi obecnie oszacować. W każdym razie jestem dobrej myśli i z Bożym palcem pomocy będzie siii 😁

Piątek

Piątkowa dniówka była równie intensywna i owocna co czwartkowa. Póki co praca przebiega bardzo sprawnie, choć już musiałem lekko skorygować budowę skrzyń. Postanowiłem je obniżyć o jeden poziom desek ze względu na kończące się deski o wymiarze 96cm. Dzięki temu zabiegowi wystarczyło mi na zbicie trzech skrzynio-donic (w początkowym zamyśle były tylko dwie) a same skrzynie dzięki temu zostaną wkopane (ich nogi) ciut głębiej do ziemi.

Ponadto postanowiłem rozebrać jedną ze skrzyń, która miała posłużyć docelowo jako kompostownik na rzecz nowego projektu.

Finalnie tego dnia skończyłem budowę pierwszych elementów nowej całości. W poniedziałek mam zamiar zbić kolejne dwie donice o wymiarach 120x48, a następnie zabrać się za szlifowanie.

Do zobaczenia w kolejnych dziennikach!

Sort:  

Yay! 🤗
Your content has been boosted with Ecency Points, by @szymonwsieci.
Use Ecency daily to boost your growth on platform!

Support Ecency
Vote for new Proposal
Delegate HP and earn more