Wesołych Świąt!
Merry Xmas!
Porządki świąteczne? Nie znam. Zresztą, przecież i tak na całe święta wychodzimy do Babci i Dziadków. Gorzej, że rozłożona chorobą, nie byłam w stanie ogarnąć też z dzieckiem pierniczków. Poniedziałek w dużej mierze przeleżany. Dobrze, że dnia poprzedniego zrobiłam pierogi, bo dziś to ciężko było i ustać na nogach dłuższy czas. Dopadło na całego. W sam raz na święta :) Wigilię rano zaczynam od wizyty u lekarza, a poniedziałek spędzam z dziećmi na radosnej i delikatnej zabawie, bo na więcej nie mam siły.
Holiday cleaning? Sounds foreign. Besides, we go to Grandma and Grandpa's for the entire holidays anyway. What's worse is that I couldn't manage gingerbread with my child, because I was sick. Monday was mostly spent in bed. It's a good thing I made pierogi the day before, because today it was hard to stand on my feet for a long time. It hit me hard. Just right for the holidays :) I start Christmas Eve morning with a visit to the doctor, and I spend Monday with the children in joyful and gentle play, because I don't have the strength for more.