Jedno z najczęściej zadawanych pytań dotyczących Królestwa Bez Kresu to: ALE DLACZEGO HERBERT? Powodów (jak to często bywa) jest wiele. Jeden z ważniejszych to fakt, że poezja Herberta wymyka się aktualnym podziałom politycznym i czytana jest w różnych bańkach. Na ścianach KBK sporo jest odniesień do przeszłości. Zupełnie jak w wierszach ZH. Nie jest to jednak istotą "ducha poezji Herberta". Jest nią umiejętność rozmawiania o wartościach uniwersalnych. Bez uprzedzeń i okopywania się.
Od dwóch lat definiując czym jest Królestwo zamiast "centrum kultury" używamy "miejsce spotkań". Dla wielu brzmi to abstrakcyjnie, o wiele lepiej jednak opisuje cel istnienia KBK. A jest nim umożliwienie ludziom spotkania i rozmowy, co z kolei może przerodzić się w działanie. Aby jednak do tego doszło, trzeba zrobić pierwszy krok i wyjść ze swojej bańki...
PS. Poniżej kilka wersji "bańkowej" grafiki, którą zrobiłem na kabekowego Facebooka. Jeśli komuś któraś podoba się bardziej niż inne, to można wpisać numer w komentarzu.