1 marca 2021 roku na profilu @krolestwo pojawił się pierwszy dzienny raport. Wpisy te stały się z czasem istotnym elementem KBK. Czas pokazał, że poświęcenie tych kilkunastu minut dziennie może przynieść wiele korzyści. Po pierwsze jest to sygnał dla darczyńców, że Królestwo żyje. Wiele osób regularnie wchodzi na @krolestwo, aby sprawdzić co też działo się na Biskupiej 18. Po drugie jest to wsparcie Funduszu Rozwojowego. Obecnie każdego miesiąca nagrody za wpisy powiększają skarbiec Królestwa o dodatkowe 10 HBD. Po trzecie w przyszłości może być to bezcenna baza danych. Gdyby za 20 lat jakiś student historii chciał pisać pracę licencjacką lub magisterską na temat KBK, to w zasadzie mógłby bazować tylko na wpisach na Hive. Nawet dotychczasowe 2 i pół roku jest ciekawym materiałem do analizy. Wystarczy porównać pierwsze raporty z obecną rzeczywistością. 1 marca - 3 osoby, 2 marca - 3 osoby, 3 marca - 4 osoby, 4 marca - 4 osoby, 5 marca - 1 osoba. Ot, lockdown.
Warto dodać, że pomysł codziennych wpisów na Hive to efekt eksperymentu, który prowadziłem w lutym 2021 na platformie Noise.cash. Wrzucałem wtedy każdego dnia kilka/kilkanaście krótkich wpisów o tym co aktualnie dzieje się w KBK, które użytkownicy nagradzali niewielkimi tipami BCH. W efekcie udało się zebrać 14$. Wysiłek był jednak nieporównywalnie większy niż aktualne podsumowania na HIVE. Co jednak ciekawe, Noise.cash okazał się stroną sezonową i wszystkie wpisy zniknęły. Tymczasem blockchainowy i zdecentralizowany charakter Hive zdaje się gwarantować, że w przypadku dziennych raportów do takiej sytuacji nigdy nie dojdzie. Przynajmniej jeśli chodzi o tekst... Co do zdjęć niestety nie mam takiej pewności. No i nie ukrywam, że jest to jedna z bardziej irytujących mnie rzeczy na platformie. A może nawet najbardziej.
I tak na przykład jakiś czas temu zdecydowałem, że głównym interfejsem, który będziemy promować będzie Peakd.com, bo najlepiej wygląda i nie ma reklam. Posty jednak publikowałem przez Ecency, bo strona www jest zintegrowana z aplikacją mobilną. Efekt jest taki, że zarówno na Ecency jak i Peakd niektóre zdjęcia (chodzi głównie o starsze wpisy) nie są wyświetlane. Tak jest choćby z kalendarzem, do którego link jest na oficjalnej ulotce.
Co prawda Hive.blog pokazuje wszystko poprawnie, ale wszystkie linki zawsze odsyłały do Peakd. Jedyne rozwiązanie jakie widzę to ponowny upload grafik...
Wracając jednak do kabekowych relacji. Niewątpliwie zdjęcia są integralną ich częścią. Pozwalają prześledzić choćby liczne zmiany, które zachodziły w różnych salach. Ich zniknięcie byłoby dużą stratą. A zatem chyba najwyższy czas zapisywać wszystko na dysku, uprzednio ściągnąwszy (z Hive.blog) wszystkie grafiki (będzie ich pewno koło tysiąca).