Chyba się starzeję, bo pierwszy raz to powiem:
Podoba mi się ta jesień, może dlatego, że jest jeszcze wciąż letnia i słoneczna, ale przecież już nadchodzi wielkimi krokami, a mnie jakoś ta myśl nie przeraża.
Podobają mi się dynie, i to, jak potrafią odczarować to, co złe w jesieni i nadchodzącej zimie.
I podoba mi się kakao oraz perspektywa pieczonych jabłek i kocyka.
Ma to jakiś swój urok.
Więc dziś narysowałam dynię ☺
I must be getting old because this is the first time I've said this:
I like this autumn, maybe because it's still summer and sunny, but it's coming fast and somehow the thought doesn't scare me.
I like pumpkins and how they can break the spell of what is bad about autumn and the coming day.
I like cocoa and the prospect of baked apples and a blanket. It has some charm of its own.
So today I drew a pumpkin ☺