Kiedy zaczyna się historia?

in #hive-1343829 months ago

Kiedy zaczyna się historia? - odpowiedź na to pytanie jest prosta i trudna zarazem. Teoretycznie zaczęła się wczoraj. W praktyce jednak nikt wczorajszego dnia tak nie traktuje. Jest oczywiste, że musi minąć jakiś czas, żeby historycy zainteresowali się danym tematem i zaczęli go traktować jak historię. Jakiś czas temu trafiłem na jutubowy kanał prof. Dudka. Jeden z ostatnich odcinków dotyczy Andrzeja Leppera. Kanał ma nazwę Dudek o Historii, więc okazuje się, że wydarzenia sprzed 15 lat są już przedmiotem zainteresowania historyków. Nie dziwi mnie to jednak. Pamięć ludzka jest tak ulotna, że nawet wydarzenia sprzed dekady wydają się bardzo odległe. Czy ktoś w ogóle pamięta co wydarzyło się w 2013 roku? Przez ten czas tyle się zmieniło, że nie zdziwię się jeśli nie...

Grudzień 2013, KWK Silesia w Czechowicach-Dziedzicach.

Problem w tym, że nie trzeba dekady, by poczuć, że minęła cała epoka. Wystarczy cofnąć się 5 lat wstecz. Koniec 2018 roku. Publikowałem już wtedy na blockchainie, więc łatwo mi sprawdzić czym wtedy żyłem. 9 grudnia wrzuciłem wpis o tym jak dostać się do Lwowa. Pod nim komentarze opublikowali: @mespanta, @marcon, @piotrmajda, @jocieprosza, @tomii, @for91days, @saunter i @velmafia. Ponad połowa komentujących nic już nie publikuje. Dziś taki ruch pod postem mogą wywołać tylko sprawy najwyższej wagi, np. frytkownica beztłuszczowa. W 2018 była to norma. Choć najlepiej było na początku roku. Oj działo się, działo. Tylu pomysłów i inicjatyw później już nie było... Perpetuum Mobile (@mmmmkkkk311), Wise (@wise-team), Tygodnik Kuratorski (@kurator-polski), Codziennik (@codziennik), Wizjer (@sp-group)...

6 lat temu świat był inny. Ogólnoświatowa pandemia raczej nie mieściła się ludziom w głowach. Dziś trochę dziwnie się czuję, gdy co jakiś czas w starych płaszczach lub kurtkach znajduję maseczki. Świat przyspieszył. Bez dwóch zdań. Na blockchainie jednak dynamika zmian jest jeszcze większa. Wystarczy spojrzeć jaka była cena BTC w grudniu 2018 roku. Jeśli ktoś nie pamięta to przypomnę: oscylowała między 3K a 4K dolarów. Jeszcze więcej zmieniło się na Hive. I bynajmniej nie mam na myśli ceny na Coingecko. Hive to coś znacznie więcej. To żywe społeczności, które w blockchainie zapisują swoje historie. Jedną z nich jest #polish.

Istotną cechą historyka jest praca przede wszystkim na źródłach pisanych (tym różni się od archeologa). I tu, moim zdaniem, blockchain stworzył zupełnie nową perspektywę badawczą. Wyróżnia się ona choćby tym, że nie można nic zmienić bez odnotowania tego. Żadnego antydatowania, żadnego fałszowania post factum, żadnego usuwania. Wszystko jest zapisane w blokach, które składają się na ogromną bazę danych. Co można z niej wyczytać? Mam nadzieję, że ktoś kiedyś odpowie na to pytanie. Możliwe nawet, że w KBK, bo już od jakiegoś czasu chodzi mi taki projekt po głowie. Mogłoby to być jedno z zadań warsztatowych w ramach planowanego programu wsparcia edukacji domowej. Myślę, że napisanie historii #polish na podstawie blockchainowych wpisów mogłoby to być dla uczniów (na poziomie szkoły średniej) całkiem ciekawą przygodą.

Sort:  

o, to już 5 lat minęło... strasznie dużo się wydarzyło w tym czasie... ale ciągle coś tu sobie dłubię ;) dzięki temu mogę przypomnieć sobie praktycznie dowolny dzień z tego okresu... na przykład taki 9.12.2018

No takie dokumentowanie docenia się zwykle po czasie. Ale zwykle następuje to szybciej niż po 5 latach :)