Powrót kabekowej Jengi

in #polish2 days ago

Dawno nie wrzucałem żadnych budowli z klocków. Oj dawno! Tak się jednak składa, że przy obecnej dynamice zmian w KBK kompletnie nie ma na to przestrzeni. Spokojnych dni w Królestwie jest bardzo mało, więc w efekcie klocki leżą spokojnie w skrzyni. W piątek je wyciągnąłem, bo zawitało do nas kilkuletnie dziecko, ale ostatecznie wolało się bawić elementami do gry o pociągach. Skrzynia jednak została "na wierzchu" i w sobotę przed Nocą planszówkową postanowiłem połączyć przyjemne z pożytecznym i stworzyć wieżę do rozbiórki. Okazało się to całkiem dobrym pomysłem, bo ludzie zaczęli schodzić się przed 19.00 i zanim się zeszli to minęło jakieś pół godziny. W sam raz, aby poradzić sobie z budowlą.

IMG_4608-crop.JPG

IMG_4613-crop.JPG

IMG_4617-crop.JPG

IMG_4619-crop.JPG

IMG_4623-crop.JPG

IMG_4624-crop.JPG

IMG_4629-crop.JPG

Zasady były dość proste. Można wyciągać po jednym klocku. Nie można było ruszać tylko dachu, czyli 4 klocków na samej górze. Przegrywa ten, kto zawali konstrukcję. Taka kabekowa wersja Jengi.

IMG_0483-crop.jpg

Swoją drogą, jeszcze w grudniu oddałem kolejkę do naprawy. Jak wróci do Królestwa, to pewno zorganizujemy jakiś event budowania czegoś wokół niej. Będzie można nakręcić jakieś rolki..

Sort:  

Sending you an Ecency curation vote